Szukaj na tym blogu

wtorek, 16 sierpnia 2016

#3 Makijażowe metamorfozy

W minioną sobotę miałam przyjemność wziąć udział w makijażowych metamorfozach pod tytułem: "Perfumeria Douglas Rumia Beauty Street". Byłam zapisana do marki Clinique - zajęła się mną wizażystka Patrycja - osoba bardzo oddanej swojej pracy. Mimo zmęczenia (byłam 8 klientką) wykazała się pełnią profesjonalizmu. Tłumaczyła krok po kroku, co robi. Pierwszy raz byłam przez kogoś malowana i mam nadzieję, że nie ostatni! Wiele dowiedziałam się na temat swojej cery, jakich kosmetyków powinnam używać. Gdzie, co jak użyć, by wydobyć swoje piękno. Myślę, że każdej kobiecie przydałaby się taka lekcja. Udział w niej nic nie kosztuje - jedynie należy poświęcić trochę czasu :-) Po makijażowym szaleństwie był czas na fryzury. Panie fryzjerki również stanęły na wysokości zadania - miałam pięknego warkocza - dobierańca z podkręconymi końcówkami. Wisienką na torcie była profesjonalna sesja fotograficzna wykonana przez Remi Dabrowski Photography z Czarne Owce. Każda klientka, która dokonała zakupu (za określoną kwotę) kosmetyków marki, w której brała udział otrzymywała zdjęcia w prezencie. Oczywiście skusiłam się na zakup :-) i nie żałuję! Kosmetyki wysokiej jakości, jestem bardzo zadowolona. Do tego wzbogaciłam swoją wiedzę jak profesjonalnie wykonać w domu make-up! Poniżej przedstawiam efekt z sesji: w kolorze i czarno białe - już w ramce. 
B.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz